Terapia integracji sensorycznej to forma zabawy, w której uczestniczą razem i dziecko i terapeuta.  Podczas takiej terapii nie kładzie się nacisku na nauczanie jakichkolwiek umiejętności.  Tutaj bardziej trzeba się skupiać na integracji pomiędzy zmysłami dziecka w układzie nerwowym.  Dzięki takim zajęciom poprawia się koordynacje ruchowo-wzrokowa.  Zadaniem terapeuty podczas spotkania jest dostarczenie dziecku bardzo duże ilości bodźców sensorycznych, która wpływa na integracje z otoczeniem, ale i z ciałem. Na pewno zajęcia sensoryczne dla dzieci to nie takie łatwe zadanie. Nie ma tutaj schematu, z którego się korzysta. Tutaj wszystko opiera się na obserwacji i dobieraniu odpowiednich bodźców dla dziecka. Terapeuta to osoba, która ma ogromne doświadczenie, dlatego jest w stanie dostosować się do potrzeb dziecka.

Rozpoczynamy terapię sensoryczną

Do wykonania takich ćwiczeń potrzebne jest specjalne pomieszczenie.  To jednak nie wszystko, bo terapia to również specjalistyczny sprzęt taki jak huśtawki, podwieszane platformy czy trampoliny. Nie może zabraknąć również piłek gimnastycznych czy tunelu.  Terapeutę będzie teraz dostosowywał poziom trudności zadań oraz ćwiczeń to poziomu dziecka, z jakim pracuje.  To trudne zadanie, ponieważ z jednej strony ćwiczenia nie mogą być zbyt łatwe, ale z drugiej strony nie mogą być za trudne, bo dziecko się zniechęci.  Taka terapia bardzo dobrze wpływa na układ nerwowy, a w tym na mowę i koncentracje podczas uczenia się w szkole.  Postęp terapii badany jest poprzez robienie różnych testów.  Dziecko, jeśli widzi, że odnosi coraz większy sukces w rozwiazywaniu zadań zwiększa swoją samoocenę i jeszcze chętniej chce w terapii uczestniczyć.  To też przekłada się w pewnym momencie na jego życie. Nie tylko na sali działa o wiele lepiej i szybciej, ale również w szkole i życiu codziennym.  Postępy zauważą wszyscy, którzy z dzieckiem przebywają. Jest to obecnie modna, ale i skuteczna forma terapii, która przydałby się wielu dzieciom.  Warto dziecko skierować na taką terapię.